#zakupy w internecie

Te dziewczyny postanowiły zakupić swoje sukienki na bal przez internet. Efekt tych zakupów jest dość zaskakujący:

1. Chciała pewnie wyglądać jak guma balonowa a nie Orbitka spod ławki.

2. Przynajmniej dodali diamenciki.

3. Żona Shreka pyta kto ukradł jej sukienkę xD

4. Ważne, że jest zwiewna!

5. Grunt to zakryć najważniejsze części ciała.

6. Z zasłony też można uszyć sukienkę!

7. Grunt to żeby było widać nogę xD

8. Są poduszeczki, jest +10 do wygody

9. Najważniejsze, że krój jest podobny!

10. Pani po prawej przypomina trochę koralowiec. Można i tak!

11. Takie małe różnice między jedną i drugą, nie ma co się czepiać xD

12. No można się uczepić zbyt małej ilości diamencików, przyznaję.

A czy wy odważylibyście się na zakup takiej sukienki z internetu?