Ta 26-letnia kobieta choruje na bardzo rzadką chorobę genetyczną skóry, która charakteryzuje się nadmierną elastycznością skóry i stawów.
Sara Geurts choruje na Zespół Ehlersa-Danlosa. Jej organizm nie produkuje (albo produkuje w bardzo małych ilościach) kolagen, który jest niezbędny do prawidłowego działania stawów oraz uelastycznia skórę człowieka.
Jej choroba została zdiagnozowana gdy miała tylko 10 lat i przez ponad większość swojego życia starała się ukrywać swoje zmarszczki.
Jednak mając 22 lata zrozumiała, że nie ma się czego wstydzić.
"jestem wyjątkowa i chcę pokazać innym, że nie powinni wstydzić się swojej inności bo to czyni ich ludźmi takimi jakimi są".
Gratulujemy odwagi!