Debil, który wymyślił Axe Anti-Hangover na kaca powinien się zdrowo pierdolnąć w głowę...

Gęste, lepkie, o intensywnym zapachu kompletnie nie nadaje się do picia. Męczyłem pół szklanki, bo ciągle zbierało mi się na wymioty, ale myślę sobie "Przełknij, w końcu na kaca, teraz może i jest Ci nie dobrze, ale potem będzie jak ręką odjął"...

I wiecie co? Siedzę praktycznie przytulony do kibla już 3 godzinę, bo ciągle rzygam tym świństwem i wcale mi się nie poprawia...

2/10 nie polecam...

Komentarze